BLOG

Witaj na moim blogu!

Informacje z branży, porady dotyczące kosmetyków, wskazówki biznesowe

Stały klient czy nowy klient? VIDEO [odc.14]

Stały klient czy nowy klient? VIDEO [odc.14]

Witam Cię bardzo serdecznie!

Nazywam się Magdalena Rycerz-Pal i jestem twórcą projektu kosmetonomia.pl, czyli sztuka pięknego zarabiania. Został on stworzony specjalnie dla Ciebie, droga właścicielko, kosmetolożko, menedżerko. Jeśli chcesz zarabiać więcej, chcesz, by Twój biznes przynosił naprawdę zadowalające Cię zyski i dawał pełną satysfakcję z pracy, zapraszam na moje szkolenia. Jesteś ciekawa mojego projektu i głodna wiedzy? Zostań ze mną i posłuchaj, co mam Ci dzisiaj do powiedzenia.

 

Stały klient czy nowy klient? - wersja VIDEO:

 

 

Stały klient czy nowy klient? - wersja do poczytania:

 

Stały klient czy nowy klient? Który z nich jest bardziej znaczący? Który jest ważniejszy dla Twojego biznesu beauty?

Czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym, na którym kliencie powinnaś się skupić najbardziej? Na tym stałym, starym, który przychodzi regularnie, wykonuje, powiedzmy, jeden zabieg w miesiącu, czy na tym nowym, którego dużo trudniej jest pozyskać, który znacznie bardziej Cię angażuje (pochłania więcej Twojego czasu i – nie ma co ukrywać – mnóstwo energii). Myślę, że możesz pomyśleć, że ten stały klient jest dla Ciebie najważniejszy, dlatego że on już Cię zna, on Ci ufa, już się nie musisz, Bóg wie jak, przy nim starać, bo przychodzi do Ciebie regularnie i przychodzić będzie zawsze na wieki wieków, amen.

Możesz pomyśleć sobie, że ten Twój stały klient jest głodny wiedzy, którą mu przekazujesz, więc będzie wykonywał wszystkie te zabiegi, które mu zalecisz. Ponadto odnosisz wrażenie, że ten stały klient ufa Ci już od bardzo dawna, że jest z Tobą na zawsze, a przynajmniej na bardzo długi czas. Dlatego o tego stałego klienta musisz dbać nad wyraz. Właśnie dla niego jesteś w stanie pójść na pewne ustępstwa bądź zostać po godzinach czy też przyjść do pracy w jakiś wolny dzień. To ten klient ma pierwszeństwo w zapisach, a dopiero gdzieś tam dalej stoją w kolejce nowi klienci.

Czy to jest właściwe rozumowanie? Wydaje się ono słuszne, dlatego że tak, to ci stali klienci dają nam regularne źródło przychodu. Wiemy już z wcześniejszych filmów, że jest coś takiego jak krzywa zyskowności danego klienta. Wiemy o tym, że każdy z klientów jest jakby źródełkiem. Jeśli będziemy je regularnie zasilać, poziom wody będzie w nim stale rósł i coraz bardziej bujne będzie w nim życie.

Tak samo wygląda sprawa z klientem. Wiadomo jednak, że im starsze jest to źródełko, im więcej działa na nie czynników zewnętrznych, totalnie niezależnych od Ciebie, tym większe prawdopodobieństwo, że zacznie powoli wysychać i to wysychanie może trwać rok, może trwać 10 lat, a może trwać i 20 lat. Zgodzisz się chyba ze mną, że nawet jeżeli ono bardzo powoli wysycha, to to, czy w ciągu 10 lat wyschło minimalnie, czy w ciągu 20 lat wyschło trochę intensywniej, w dużej mierze zależy od Ciebie, ale nie tylko od Ciebie.

Bo tak jak nie mamy wpływu na czynniki atmosferyczne decydujące o losie źródełka, tak samo istnieje wiele niezależnych od Ciebie czynników wpływających na fluktuację klientów. Ja nie mówię już o znudzeniu danego klienta, który spróbował z Twojej oferty już wszystkiego, co tylko możliwe, i jest po prostu do Ciebie bardzo przyzwyczajony. Chodzi o zdarzenia losowe, jakieś przeprowadzki, zmianę pracy, nie daj Boże trudności zawodowe czy finansowe wpływające na zasobność portfela Twojego klienta… To wszystko powoduje mniejszą częstotliwość jego wizyt w Twoim gabinecie, a co za tym idzie – spadek zyskowności tego klienta.

Nie chcę jednakże powiedzieć, że ten stały klient ma być przez Ciebie traktowany gorzej i odsunięty na drugi plan. Absolutnie nie. Chciałabym jednak, żebyś zdała sobie sprawę z tego, że to ten nowy klient jest bardziej wymagającym klientem, kosztuje Cię znacznie więcej, nawet samo jego pozyskanie stanowi nie lada wyzwanie. Jednak to dzięki nowym usługobiorcom tak naprawdę możesz się rozwijać. Dlatego że każdy nowy klient może stanowić dla Ciebie nowe źródło inspiracji, zmusza Cię do szukania nowych pomysłów i rozwiązań problemów, z którymi do Ciebie przychodzi.

Potencjalni odbiorcy Twoich usług stanowią bardzo różnorodną grupę ludzi, zarówno pod względem wieku, płci, jak i potrzeb. Oczywiście będziesz pozyskiwała klientów zgodnie. profilem Twojego salonu, ale pamiętaj, że każdy nowy klient jest na wagę złota. Twój cel powinien być absolutnie jeden: każdy klient, którego spotykasz na swojej drodze, którego konsultujesz, który trafia na pierwszą wizytę w Twoim gabinecie, powinien stać się klientem docelowym. Twoim zadaniem jest go rozkochać w sobie i zrobić wszystko, co w Twojej mocy, by został z Tobą na lata i tym samym stał się stałym klientem.

Ale pamiętaj: to nie może być tak, że nowi klienci będą mieli absolutne pierwszeństwo przed starymi. Dlatego że po dłuższym czasie wynoszenia nowych klientów na piedestał możesz ze zdumieniem odkryć, iż Twoje obroty, Twoje zyski zaczynają spadać, a ilość przyjmowanych nowych klientów i automatycznie nowych zapisów, nowych serii zabiegowych naprawdę znacząco spada.

Co robić, jeżeli nie masz czasu na to, by przyjmować nowych klientów? Masz pełen grafik, bo stali klienci chcą przychodzić tylko do Ciebie? Nie martw się! Ja – jak zawsze – mam dla Ciebie gotowe rozwiązanie: zatrudnij nowego pracownika! To już najwyższy czas, by powiększyć zespół. Może pomyślisz: „ale mnie na to nie stać” albo „nie ma odpowiednich ludzi”. Uwierz mi: i stać Cię na to, i są odpowiedni ludzie. Jeśli masz pełen grafik, jeżeli Twoje obłożenie wynosi ponad 80% roboczogodzin, musisz otworzyć rekrutację. Pamiętaj, że nabór pracownika to proces długotrwały. Dlatego dobrze zaplanuj czas na zatrudnienie kogoś nowego, musisz odpowiednio się przygotować – zarówno pod względem narzędzi, jak i czasu, żeby nie stracić nowych klientów. Tracąc nowych klientów, tracisz naprawdę bardzo dużo pieniędzy, a myślę, że na to Cię absolutnie nie stać.

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, jeśli ten temat Cię zainteresował, proszę, polub mój kanał na YouTubie. Dołącz do grupy BJU Liderek, do grupy, w której dostajesz garść darmowych informacji, gotowych rozwiązań przygotowanych specjalnie z myślą o klubowiczkach. Cała dostępna w klubie wiedza opiera się na kilkunastu latach moich doświadczeń i obserwacji branży kosmetycznej. To nie czysta teoria, lecz sprawdzone przeze mnie informacje i wskazówki, dzięki którym Twój biznes zyska nową jakość. Sprawdź sama i zobacz efekty. Wejdź na stronę kosmetonomia.pl, zapoznaj się z naszą ofertą i oglądaj moje filmiki.

Do zobaczenia w kolejnym odcinku!

Powiązane artykuły

kosmetonomia.pl
kosmetonomia

Masz pytania?

Napisz do nas!