BLOG
Witaj na moim blogu!
Informacje z branży, porady dotyczące kosmetyków, wskazówki biznesowe
Informacje z branży, porady dotyczące kosmetyków, wskazówki biznesowe
Często klienci informują mnie, że ich pracownicy mają duży problem ze sprzedażą kosmetyków oraz usług premium.
Pomimo szczerych chęci i dużego nakładu pracy właściciel gabinetu zostaje z pustymi rękami. Przygniata go poczucie bezradności. Na nic bowiem zdają się prezentacje, odgrywanie scenek, uczenie, opowiadanie.
Zrezygnowane kosmetyczki tłumaczą się właścicielkom salonów, że robią wszystko, co w ich mocy, zalecają, informują, proponują, ale bez efektu… Klientki zaś mają w zanadrzu mnóstwo wymówek: albo nie mają pieniędzy, albo mają jeszcze swoje kremy, a na pewno muszą się jeszcze zastanowić. Dlaczego tak się dzieje?
Z całą pewnością problem leży głębiej. Tu nie chodzi tylko o siłę perswazji i smykałkę do sprzedaży, lecz przede wszystkim o budowanie sobie zaufania klientów. Zadbaj o swój wizerunek, ciesz się autorytetem wśród klientów i innych specjalistów. Pamiętaj: usługobiorca musi Ci ufać bezgranicznie! Nasuwa mi się tu analogia do zawodu lekarza, do którego pacjent udaje się po diagnozę oraz zalecenia i nie dyskutuje z nim na temat postawionego mu rozpoznania czy zaordynowanych leków, bo mu ufa. Wydaje się to oczywiste, jednak w życiu nie zawsze jest tak łatwo…
Jak zatem osiągnąć sukces? W jaki sposób można zdobyć zaufanie klientów? Moja odpowiedź brzmi: budowaniem relacji i dążeniem do zdobycia miana profesjonalisty. Tylko skłonny Ci zaufać klient podejmie takie kroki, jakie mu pokażesz. Zawierzy Ci, nie dyskutując z Twoimi sugestiami, bo wie, że to Ty jesteś autorytetem w swojej dziedzinie, nie on. Zastanów się, czy przypadkiem nie korzystasz z usług osób, co do wiarygodności których nie masz wątpliwości. Wiesz, że zostaniesz obsłużona na najwyższym poziomie i tylko to dla Ciebie się liczy. Pamiętaj, że ten ktoś musiał sobie zapracować na Twoje bezgraniczne zaufanie, na pewno upłynęło trochę czasu, nim byłaś w stanie mu zawierzyć. Budowanie zaufania to proces.
Jak sprzedać, by nie wejść w rolę telemarketera i nachalnego naganiacza?
Przede wszystkim należy zacząć od siebie! Sama musisz uwierzyć w sukces! Bez tego ani rusz! Jeśli nie wierzysz w siebie, nie wierzysz w skuteczność swoich terapii, kosmetyków, nie odniesiesz sukcesu, nie będziesz potrafiła przedstawić wiarygodnie czegoś, do czego nie masz serca. Zatem skoro chcesz dla swojego klienta znaleźć jak najlepsze rozwiązanie i wiesz, że oferujesz mu coś, z czego będzie zadowolony, nie chowaj głowy w piasek – pokaż, że wierzysz w swoje kompetencje, jesteś pewna swojego wyboru i z przekonaniem powiedz o efektach zabiegu czy korzystnym działaniu kosmetyków. Nie deprecjonuj jakości i skuteczności proponowanych przez Ciebie zabiegów i kosmetyków.
Wytłumacz klientowi, dlaczego tak ważne jest, by trzymał się wytyczonej przez Ciebie ścieżki, opowiedz o skutkach i konsekwencjach zaprzestania pielęgnacji. Miej zawsze w głowie cel, do którego dąży Twój klient. Stwórz wizję, w której usługobiorca będzie się cieszył z efektów zabiegu lub pielęgnacji, niech obraz ten kiełkuje w jego umyśle i motywuje go do skorzystania z Twoich usług.
Podziel sprzedaż na etapy, nie bądź nachalna, na naciskaj, proponuj, zalecaj, nic na siłę.
Uszanuj prawo klienta do sprzeciwu, bądź gotowa na odmowę czy dyskusję. Nie obrażaj się i nie poddawaj, gdy klient rezygnuje z Twoich usług. Jego odmowa niekoniecznie oznacza porażkę i nie uprawnia Cię do zawieszenia białej flagi. Wręcz przeciwnie: bywa ważnym etapem, bo czasami trzeba zrobić dwa kroki w tył, by pójść do przodu.
Miej w głowie, że jesteś najlepszym autorytetem dla swojego klienta i że każdy krok do zdobycia jego zaufania zbliża Cię do sukcesu.
Dołącz do klubu BJU Liderek i uzyskaj dostęp do bezpłatnych materiałów.